Koty to zwierzęta bezwzględnie mięsożerne. W swojej diecie wymagają pokarmów pochodzenia zwierzęcego, ponieważ tylko w nich są zawarte niezbędne dla kotów substancje odżywcze. Jednak, czy to oznacza, że mogą jeść surowe mięso?
- Surowe mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego mogą być źródłem groźnych wirusów, bakterii, grzybów i pasożytów.
- Zatrucia pokarmowe spowodowane obecnością bakterii chorobotwórczych w pożywieniu mogą wystąpić zarówno u kotów, jak i u ludzi.
- Koty zakażone bakteriami z rodzaju Salmonella i Listeria stają się ich siewcami do środowiska, co może być zagrożeniem dla zdrowia ludzi.
- Jedzenia przez koty surowego mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego może być przyczyną zarażenia zwierzęcia pasożytem Toxoplasma gondii. Wywoływana przez niego choroba- toksoplazmoza- jest niebezpieczna także dla ludzi – głównie kobiet w ciąży.
Dlaczego niektórzy podają surowe mięso?
Koty to zwierzęta bezwzględnie mięsożerne. W swojej diecie wymagają pokarmów pochodzenia zwierzęcego, ponieważ tylko w nich są zawarte niezbędne dla kotów substancje odżywcze. Część opiekunów kotów domowych podaje swoim pupilom surowe mięso, wychodząc z założenia, że dzikie kotowate w naturze żywią się upolowanymi zdobyczami. Jednak z takim rodzajem pokarmu wiąże się wiele zagrożeń dla zdrowia mruczka i jego opiekuna.
Jakie są niebezpieczeństwa wynikające z karmienia surowym mięsem
Surowe mięso może być źródłem wielu groźnych wirusów, bakterii, grzybów i pasożytów. Z tego powodu koty są narażone na występowanie zatruć pokarmowych i innych chorób spowodowanych obecnością w jedzeniu tych patogenów. Warto podkreślić, że pojęcie zatrucia pokarmowego jest bardzo szerokie i może określać zarówno zakażenia jelitowe jak i zatrucia, np. toksynami bakteryjnymi lub grzybicznymi powstałymi jako efekt zanieczyszczenia mikrobiologicznego pokarmu. Dodatkowo bakterie z rodzaju Salmonella i Listeria są niebezpieczne nie tylko dla zwierząt domowych, ale także dla ludzi. U części kotów obecność bakterii chorobotwórczych w przewodzie pokarmowym nie powoduje wystąpienia objawów klinicznych, ale zwierzęta stają się siewcami groźnych mikroorganizmów do środowiska. W ten sposób nasze domy, podwórka, place zabaw, parki stają się źródłem zakażenia dla ludzi. Najbardziej zagrożone są dzieci, kobiety w ciąży, osoby starsze oraz chorzy z niedoborami immunologicznymi.
Innym niebezpieczeństwem jest potencjalne zarażenie kotów pasożytem Toxoplasma gondii, będącym przyczyną groźnej choroby – toksoplazmozy. Koty zazwyczaj zarażają się poprzez zjedzenie tzw. cyst tkankowych, zawierających „uśpionego” pasożyta. Dzieje się tak, gdy mruczki mają możliwość zjadania upolowanych gryzoni i ptaków lub gdy są karmione surowym czy niedogotowanym mięsem. Zarażone koty wydalają z kałem jaja Toxoplasma gondii, które po uzyskaniu inwazyjności (zazwyczaj po kilku dniach) mogą stać się przyczyną zarażenia człowieka oraz innych zwierząt. Żywicielami ostatecznymi Toxoplasma gondii, czyli takimi, u których możliwy jest rozwój dorosłego pasożyta i jego rozmnażanie, są jedynie kotowate. Jednak człowiek i inne ssaki mogą być żywicielami pośrednimi, w których żyją „uśpione” postacie tkankowe. Toksoplazmoza jest dużym zagrożeniem zwłaszcza dla kobiet w ciąży, ponieważ może prowadzić do poważnych uszkodzeń lub nawet śmierci płodu. Pamiętajmy jednak, że zachowanie podstawowych zasad higieny – w tym codzienne czyszczenie kuwet oraz niepodawanie produktów pochodzenia zwierzęcego bez odpowiedniej obróbki termicznej – zarówno w żywieniu kotów jak i na własnym talerzu oraz używanie rękawic podczas prac ogrodowych skutecznie chronią przed zarażeniem pasożytem Toxoplasma gondii.
Jak chronić zdrowie nasze i naszego pupila
Podawanie kotom surowego mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego jest ryzykowne. Gotowanie pokarmów spełnia podstawową rolę higieniczną, ponieważ wysoka temperatura zabija większość chorobotwórczych bakterii i niszczy jaja pasożytów, przez co zdecydowanie zmniejsza ryzyko wystąpienia zatruć pokarmowych oraz zachorowania na toksoplazmozę.