Zawartość mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego w karmach dla kotów wywołuje wiele dyskusji, np. na forach internetowych. Warto przyjrzeć się temu zagadnieniu, aby wybrać właściwy sposób żywienia swojego mruczka i móc obiektywnie ocenić krążące na ten temat informacje.
- Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego są ważnym składnikiem karm gotowych dla kotów. Ich zawartość w karmach mokrych wynosi od 60 do 100%, a w karmach suchych około 20-40%.
- Mięsem, zgodnie z definicją, określa się jedynie mięśnie szkieletowe poddanych ubojowi stałocieplnych zwierząt lądowych.
- Monodieta mięsna, czyli podawanie kotu wyłącznie mięsa, może powodować niedobory niektórych składników odżywczych, np. wapnia lub witaminy A.
- Produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak wątroby, serca, żołądki itp., są wartościowym elementem diety kotów.
Czym jest mięso?
Koty należą do zwierząt bezwzględnie mięsożernych o specyficznych wymaganiach żywieniowych. Mruczki wymagają dostarczenia w pokarmie substancji, których źródłem są jedynie tkanki zwierzęce. Dlatego też, aby prawidłowo żywić kota, w jego diecie niezbędna jest odpowiednia zawartość mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Istotna jest świadomość, że „mięsem” zgodnie z definicją określa się jedynie mięśnie szkieletowe poddanych ubojowi stałocieplnych zwierząt lądowych. Zatem narządy wewnętrzne takie jak wątroby, serca i żołądki, będące wartościowym pokarmem dla mięsożerców, nie są mięsem, tylko produktami pochodzenia zwierzęcego.Czy mięso jest prawidłowym pokarmem dla kota?
Prawidłowe żywienie kotów polega na podawaniu im pokarmu kompletnego i zbilansowanego, który dostarcza wszystkie niezbędne składniki odżywcze oraz energię w odpowiednich ilościach i proporcjach, zgodnie z potrzebami tego gatunku zwierząt. „Należy pamiętać, że tzw. monodieta mięsna, czyli podawanie wyłącznie mięśni szkieletowych, nie jest właściwym sposobem żywienia kota (tak jak i inne monodiety), gdyż w takim pokarmie mogą występować niedobory i nieprawidłowe proporcje niektórych substancji odżywczych, np. związków mineralnych (w tym wapnia i fosforu), witaminy A, witaminy D i niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych” – podkreśla lekarz weterynarii dr Michał Ceregrzyn. Obecność w pożywieniu produktów pochodzenia zwierzęcego, a także wartościowych surowców roślinnych umożliwia spełnienie warunku kompletności, gwarantując dostarczenie wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Z punktu widzenia prawidłowego żywienia kotów nie jest istotne, ile poszczególnych surowców znajduje się w karmie. Ważna jest natomiast zawartość składników odżywczych zaspokajająca zapotrzebowanie żywieniowe mruczków.Ile jest mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego w karmie dla kotów?
Mięso i surowce pochodzenia zwierzęcego są ważnym składnikiem karm zarówno mokrych, jak i suchych. W karmach mokrych stanowią one od 60 do 100%, a w karmach suchych około 20-60%. Warto zwrócić uwagę, że zawartość mięsa nie jest najważniejszym parametrem określającym wartość odżywczą karmy. Wynika to z faktu, że różne mięsa i produkty pochodzenia zwierzęcego charakteryzują się odmienną zawartością składników odżywczych, czyli w skrócie – mięso mięsu nierówne. Dla przykładu – zawartość tak ważnego dla kotów białka w przeznaczonej dla nich karmie pełnoporcjowej wynosi w granicach 30-40% w suchej masie niezależnie od deklarowanej ilości użytego mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Dla porównania – średnia zawartość białka w organizmach drobnych ssaków wynosi około 50%. Widać zatem, że karmy gotowe nie odbiegają drastycznie od naturalnego pożywienia dzikich kotów.Wiele kontrowersji wzbudza sposób opisywania zawartości mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego na etykietach karm gotowych. Najczęściej możemy się spotkać z następującymi oświadczeniami: „z” (np. „z kurczakiem”), „bogata w” (np. „bogata w kaczkę”), „menu” lub „danie” (np. „danie drobiowe”). Określenia te zostały formalnie sprecyzowane i oznaczają, że w karmie znajduje się odpowiednio 4% („z”), 14% („bogata w”) i 26% („menu”, „danie”) deklarowanego rodzaju mięsa. Co ważne, ilość ta dotyczy jedynie wyraźnie opisanego rodzaju mięsa, a nie całkowitej zawartości mięsa i surowców pochodzenia zwierzęcego, która jest dużo wyższa, tak aby spełniać normy żywieniowe dotyczące bezwzględnie mięsożernych kotów. Oznacza to, że deklaracja na opakowaniu karmy pełnoporcjowej, że „zawiera minimum 4% kurczaka”, nie jest jednoznaczna z całkowitą zawartością mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Dana karma musi zawierać przynajmniej 20% mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego (a zwykle jest to więcej), by spełnić potrzeby pokarmowe kota.