Do miski pupila na pewno nie powinny trafiać resztki z obiadu, surowe mięso, kości ani mleko. Sprawdź, czego kot nie może jeść i zyskaj pewność, że karmisz swojego mruczącego podopiecznego zdrowo i bezpiecznie!
Spis treści:
- Co powinny, a czego nie powinny jeść koty?
- Czego nie może jeść kot? Przykłady produktów szkodliwych dla kotów!
- Czego jeszcze nie dawać kotu?
Co powinny, a czego nie powinny jeść koty?
Co powinny jeść koty? Zdrowy i bezpieczny pokarm
Karmienie kota to zadanie proste, jeśli poznamy kilka zasad. Kocia miska to nie miejsce na resztki ze stołu ani żadne przypadkowe produkty spożywcze. Tym, czego nie może jeść kot, jest również psia karma, która zawiera zbyt małą ilość potrzebnych kotom składników odżywczych (np. tauryny), przez co może wywołać groźne w skutkach niedobory żywieniowe. Koty wymagają kompletnej i zbilansowanej diety. Jej opracowanie to poważna i bardzo odpowiedzialna praca, która wymaga obszernej wiedzy z zakresu dietetyki weterynaryjnej. Ustalając kocie menu, należy brać pod uwagę wiek, masę ciała, aktualne potrzeby żywieniowe oraz styl życia (aktywność fizyczną) zwierzęcia. Dlatego możliwość wyboru gotowego, pełnoporcjowego jedzenia dla kotów na różnych etapach życia, to duże ułatwienie i pewność, że pupil otrzymuje kompletne, zdrowe, smaczne i w 100% bezpieczne posiłki.
Pokarm pełnoporcjowy, w przeciwieństwie do większości pokarmów domowych, zawiera wszystkie niezbędne składniki odżywcze, skomponowane w takich ilościach i proporcjach, jakich pupil akurat potrzebuje. Co więcej, w składzie gotowych dań Whiskas nie ma przypadkowych składników - każdy surowiec spełnia określoną funkcję żywieniową i nie zawiera niczego, co mogłoby zwierzęciu zaszkodzić. Takich substancji toksycznych lub trujących, które pochodzą ze stale obecnych w naszych domach produktów spożywczych, jest wiele. Dlatego każdy odpowiedzialny opiekun powinien wiedzieć, że resztki z obiadu są właśnie tym, czego koty nie mogą jeść.
Czego nie powinny jeść koty? Domowego jedzenia ani resztek z obiadu
W polskiej kuchni ważne miejsce zajmuje cebula. To warzywo wzbogaca smak wielu potraw i jest cenione ze względu na właściwości lecznicze. Cebula jest dobra dla ludzi, jednak dla kotów już nie. Gotowana, smażona, sproszkowana czy surowa, ma silne działanie przeciwutleniające, przez co prowadzi do uszkodzenia czerwonych krwinek, a w konsekwencji także do anemii, żółtaczki, nawet niewydolności nerek. Wystarczy niewielka jej ilość, aby doszło do zatrucia i poważnych problemów zdrowotnych. Podobne działanie wykazują: czosnek, por i szczypiorek, dlatego również są tym, czego nie mogą jeść koty! Naszym podopiecznym zaszkodzić może także mięso. Tłuste kiełbasy i wędliny, smażone kotlety, mocno przyprawione pieczenie - są ciężkostrawne, przez co mogą wywołać uciążliwe dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Do kociej miski nie powinno także trafiać surowe mięso, którego zjedzenie niesie ryzyko mikrobiologiczne. Nieprzetworzone termicznie mięso może być źródłem groźnych patogenów - bakterii, grzybów, pasożytów, atakujących nie tylko organizmy zwierząt, ale i ludzi, szczególnie osób o osłabionej odporności.
Czego nie może jeść kot? Przykłady produktów szkodliwych dla kotów!
Mleko
Przekonanie, że koty piją mleko, jest mocno zakorzenione w naszej świadomości. Jednak to duże uproszczenie, które wprowadza w błąd. Koty są ssakami, więc po urodzeniu piją mleko matki. W pierwszych tygodniach wytwarzają specjalny enzym - laktazę - który umożliwia trawienie cukru mlecznego, czyli laktozy. Kiedy kocięta zostają odstawione od matki, zapotrzebowanie na laktazę maleje, a wraz z nim także aktywność tego enzymu. U większości dorosłych kotów laktoza zalega w przewodzie pokarmowym, a ponieważ zaczyna fermentować, wywołuje dyskomfort trawienny i biegunkę. Nietolerancja laktozy może przynosić też objawy typowo alergiczne - świąd i wysypkę. To dlatego mleko dla kota, jest tym, czego nie powinny jeść.
Niektóre ryby
Ryby są dobrym źródłem białka i cennych kwasów Omega-3, które działają przeciwzapalnie, regulują pracę układu nerwowego, wzmacniają serce, a także pomagają utrzymać piękną, lśniącą sierść. Jednak nie wszystkie ryby powinny znaleźć się w kociej diecie. Czego koty nie mogą jeść? Ryb surowych ani nadpsutych, które zawierają wysoki poziom tiaminazy - enzymu, niszczącego witaminę B1. Jej niedobór może wywoływać przewlekłe zmęczenie, apatię, utratę łaknienia, a także dolegliwości żołądkowe oraz niewydolność krążenia. Szkodliwe dla kotów mogą być także ryby morskie, zawierający anemiotwórczy tlenek trimetyloaminy, oraz ryby słodkowodne, ze względu na wysoki stopień zanieczyszczeń przemysłowych. Bezpieczne gatunki to między innymi łosoś, pstrąg, dorsz i tuńczyk, o ile pochodzą ze sprawdzonych źródeł.
Kości i ości
Kości i ości są bezwzględnie tym, czego nie mogą jeść koty. Twarde i ostre odłamki mogą uszkodzić jamę ustną, zęby i przewód pokarmowy zwierzęcia.
Jajka
Jajka dla kota, w nich zwłaszcza surowe białko, zawierają awidynę - enzym, który zmniejsza przyswajalność biotyny, przez co może wywoływać problemy ze skórą i sierścią.
Czekolada i cukierki
Czym nie karmić kota? Na pewno czekoladą ani cukierkami. W czekoladzie znajduje się teobromina - alkaloid, który jest dla kotów trujący. Już niewielkie jej dawki są niebezpieczne i stwarzają realne zagrożenie życia. Objawy zatrucia teobrominą to między innymi pobudzenie, poczucie niepokoju, trudności z oddychaniem, zaburzenie rytmu serca, a także biegunka i wymioty. Trujący dla kotów jest także ksylitol - cukier brzozowy, obecny w słodzikach, cukierkach i innych słodyczach. Ksylitol u kotów może wywoływać zaburzenia koordynacji, drgawki, śpiączkę, spadek poziomu glukozy we krwi, a także poważne uszkodzenie wątroby.
Czego jeszcze nie dawać kotu?
Do listy „czym nie karmić kota” należy dodać jeszcze na pewno winogrona i rodzynki, awokado, orzechy makadamia. Opiekunowie czworonogów powinni też uważać, dając swoim pupilom owoce pestkowe - zjedzenie nawet małej pestki wiśni, może wywołać zatrucie cyjanowodorem, wywołujące wymioty, drgawki, przyspieszoną akcję serca, utratę przytomności, a nawet śmierć.
Niebezpieczne dla kotów mogą być nie tylko owoce, warzywa i inne produkty spożywcze, ale również rośliny. Koty lubią skubać trawę, robią to, aby ułatwić oczyszczanie przewodu pokarmowego z połkniętych włosów. Poza tym sprawia im to przyjemność. Wiele roślin, jak na przykład fikus czy dracena, wydzielają substancje toksyczne dla kotów, dlatego, w trosce o bezpieczeństwo pupila, najlepiej zamienić je na specjalną trawę, którą można dostać w sklepach zoologicznych.
Wiedza o tym, czego nie dawać kotu, jest podstawą prawidłowego żywienia zwierzęcia. Z pomocą kocich przysmaków łatwo skraść serce pupila i wkupić się w jego łaski, jednak należy bardzo uważać, bo nie wszystko, co uważamy za dobre i zdrowe, jest takie w rzeczywistości. Dlatego najlepiej podawać kotu tylko kompletne i zbilansowane posiłki (o zróżnicowanej teksturze i smaku, lecz o stałych proporcjach składników odżywczych) oraz specjalne kocie przekąski - to najprostszy i najbezpieczniejszy sposób, aby okazać czułość i troskę oraz zbudować bliskie relacje pomiędzy troskliwym opiekunem i mruczącym przyjacielem.